Szanownemu Maesrto de la Musica Cubana y su hermosa Novia!
...czyli Mistrzowi i jego Małgorzatce...
z całego serca gratulujemy pięknej i odważnej decyzji jaką podjęli zaręczając się.
W dniu ślubu, czyli już 11 sierpnia 2012 r, życzymy jeszcze więcej piękna i odwagi oraz tych rzeczy mniejszych, a również ważnych, jak:
radości wewnętrznej i zewnętrznej,
serdeczności otaczających Was osób,
słońca rozświetlającego przyszłe wspomnienia,
jeśli łez to tylko łez szczęscia,
wspaniałej muzyki, dźwięcznie oprawiającej WASZ dzień
kwiatów pachnących na waszą cześć najmocniej jak portafią
oraz
tego, abyście potrafili jak najlepiej uchwycić każdą chwilę tego zwariowanego dnia,
na wypadek, gybyście za kilkadziesiąt lat każdą z nich chieli pamiętać!
A oto prezent ślubny (muzyczny ma się rozumieć) dedykowany przeze mnie
- dla Was -
od całej radosnej BANDY SABORES DE CUBA!
i żeby wszytsko było jasne:
Como fue (bolero)
Cómo fue no sé decirte cómo fue no sé explicarme qué pasó pero de ti me enamoré Fue una luz que iluminó todo mi ser tu risa como un manantial regó mi vida de inquietud Fueron tus ojos o tu boca fueron tus manos o tu voz fue a lo mejor la impaciencia de tanto esperar tu llegada Más no sé no sé decirte cómo fue no sé explicarme qué pasó pero de ti me enamoré | Jak to było nie potrafię powiedzieć jak to było nie potrafię wytłumaczyć co się zdarzyło ale zakochałem się w Tobie Było światło Które oświetliło całe moje istnienie Twój uśmiech jak wiosna Podlał moje życie pełne smutków Były Twoje oczy i Twoje usta Były Twoje dłonie i Twój głos W najlepszym przypadku była niecierpliwość Tego wyczekiwania na Twoje przyjście Nie wiem Nie potrafię powiedzieć jak to było Nie potrafię wytłumaczyć co się stało Ale... zakochałem się w Tobie. |
Ściskamy serdecznie! Myślami jesteśmy z Wami!
"La Presidenta" y SU BANDA GIGANTE