Szanowni Soneros!
Tak jak prosiłam / groziłam - zapowiadam oficjalnie nasze kolejne zadanie domowe.
Aby ułatwić sobie naukę tańca SON CUBANO, zorientować się w rytmie i zrobić pierwsze wprawki do gry na instrumentach (do czego zachęcamy i na zajęciach, i na spotkaniach tanecznych) proszę Was abyście nauczyli się rytmu son CLAVE.
Możecie klaskać, śpiewać, grać, nucić, tupać - co Wam w duszy gra, byłoby grało melodię son clave.
Tutaj mała podpowiedź. http://www.youtube.com/watch?v=lsTfm1xIvPA
Do zobaczenia, do posłuchania.
Pozdrawiam,
cubAneczka
wtorek, 19 marca 2013
wtorek, 5 marca 2013
Danzas Blancas
Bardzo miłą niespodziankę sprawił mi nasz... kalendarz. Stwierdził, iż przypadający w tym miesiącu wieczorek taneczny z cyklu "Habana Vieja" odbędzie się właśnie 8 marca, czyli w Dzień Kobiet. (DRUGI PIĄTEK MIESIĄCA)
Jak na komunistyczne (acz sympatyczne w swej kwiecistości i urzejmości dla Pań) święto przystało, celebrujmy go po kubańsku. A co!
Jako, że kobiety na Kubie to kobiety silne, zdecydowane, wiedzą czego chcą, zaprośmy więc na nasz kubański parkiecik ich odwagę i pewność siebie.
To tytuł naszego piątkowego spotkania tanecznego. Proponuję abyśmy wszyscy ubrali się w kolory białe (lub jasne). Na barze będą czekać na nas specjalnie przygotowane białe drinki, a parkiet oddamy tego wieczoru w kontrolę Paniom. Wieczór białych tańców.
Nie.. nie bójcie się. Nie będziecie musiały prowadzić! :) Po prostu same ułożycie sobie swój wieczór na parkiecie.
Mam nadzieję, na miłą zabawę w Waszym towarzystwie. Do zobaczenia.
Wasza cubAneczka ;)
Jak na komunistyczne (acz sympatyczne w swej kwiecistości i urzejmości dla Pań) święto przystało, celebrujmy go po kubańsku. A co!
Jako, że kobiety na Kubie to kobiety silne, zdecydowane, wiedzą czego chcą, zaprośmy więc na nasz kubański parkiecik ich odwagę i pewność siebie.
"Una Mujer Fuerte. Danzas Blancas."
To tytuł naszego piątkowego spotkania tanecznego. Proponuję abyśmy wszyscy ubrali się w kolory białe (lub jasne). Na barze będą czekać na nas specjalnie przygotowane białe drinki, a parkiet oddamy tego wieczoru w kontrolę Paniom. Wieczór białych tańców.
Nie.. nie bójcie się. Nie będziecie musiały prowadzić! :) Po prostu same ułożycie sobie swój wieczór na parkiecie.
Mam nadzieję, na miłą zabawę w Waszym towarzystwie. Do zobaczenia.
Wasza cubAneczka ;)
poniedziałek, 4 marca 2013
ZADANIE DOMOWE NR 2
Przypominamy jak brzmiało zadanie domowe z drugich zajęć:
Jak nazywa się instrument nierozerwalnie związany z Son Cubano? Najbardziej typowy, występuje w każdym (bez zbioru miary zero) utworze tego gatunku. Po jego dźwięku można na pierwszy rzut ucha rozpoznac Son Cubano.
Miłych poszukiwań życzymy. Odpowiemy sobie na to pytanie na zajęciach. I rzecz jasna, zadamy następne. Do zobaczenia!
A i P
Trzy słowa o.. IGNACIO PINEIRO.
Tak jak nie da się rozmawiać o historii Polski nie wiedząc nic o Piastach, Mieszku I, Bolku Ch. ... tak trudno opowiadać o SON CUBANO nie znając nazwiska IGNACIO PINEIRO.
Bo to właśnie tak było. Ignac to trochę taki Mieszko, który miał swój duży udział w powstaniu muzyki son cubano. I nie mówię wcale, że to król, że najlepszy, że nie ma sobie równych.... Kubańskiego Chrobrego sami sobie wybierzecie! Królów muzyki kubańskiej narzucać nie będę. Niech każdy ma swojego. Pomogę tylko, podrzucając kandydatury. To właśnie czeka nas na kolejnych spotkaniach. Będziemy poznawać nie sam taniec, ale również największych Sonero Kuby.
A że zaczynamy właśnie od Ignaca - zapraszam Was serdecznie we środę (6.03.2013), na krótki film (20 min) o jego życiu i o jego sonie. Dzwiękiem i obrazem z powodzeniem zastąpić można miliardy słów, których przeważnie i tak jest za mało.
Film będzie wyświetlany częściowo w ramach zajęć, ale poproszę, abyście zarezerwowali sobie dodatkowe 10 min. Możemy nie skończyć punktualnie. A raczej na pewno nie skończymy punktualnie!
Do zobaczenia!
Bo to właśnie tak było. Ignac to trochę taki Mieszko, który miał swój duży udział w powstaniu muzyki son cubano. I nie mówię wcale, że to król, że najlepszy, że nie ma sobie równych.... Kubańskiego Chrobrego sami sobie wybierzecie! Królów muzyki kubańskiej narzucać nie będę. Niech każdy ma swojego. Pomogę tylko, podrzucając kandydatury. To właśnie czeka nas na kolejnych spotkaniach. Będziemy poznawać nie sam taniec, ale również największych Sonero Kuby.
A że zaczynamy właśnie od Ignaca - zapraszam Was serdecznie we środę (6.03.2013), na krótki film (20 min) o jego życiu i o jego sonie. Dzwiękiem i obrazem z powodzeniem zastąpić można miliardy słów, których przeważnie i tak jest za mało.
Film będzie wyświetlany częściowo w ramach zajęć, ale poproszę, abyście zarezerwowali sobie dodatkowe 10 min. Możemy nie skończyć punktualnie. A raczej na pewno nie skończymy punktualnie!
Do zobaczenia!
Subskrybuj:
Posty (Atom)