czwartek, 2 lutego 2012

BOLERO - zakochanie po kubańsku!

Nie istnieje chyba na świecie osoba, która nie lubiłaby się zakochać... od czasu do czasu. ;-) Z tych natomiast, o których istnieniu jestem przekonana, możemy wyłonić następujące 3 grupy:
* Szczęściarzy - czyli osoby, które mają przywilej zakochiwania się za każdym razem w tej samej osobie,
* Oczekujących - czyli tych, którzy z nadzieją i otwartym sercem co jakiś czas zaglądają w przyszłość, szukając takiej osoby
* Niezależnych Zależnych - czyli takich, których niezależność serca i umysłu zależy od okoliczności i otoczenia.

ALE... niezależnie od tego, do której z tych grup się zaliczasz,
BOLERO JEST TAŃCEM DLA CIEBIE!

Założę się, że znasz takie utwory jak:


 ..... lub kiedyś je słyszałeś i zapadły Ci w pamięć.

"La vida con el Bolero" (Życie z Bolero) to warsztaty tematyczne dedykowane tym, których muzyka bolero w jakiś sposób poruszyła lub zafascynowała. Pomyślane tak, aby przedstawić zarówno muzykę, jej wykonawców, jak i taniec oraz etykietę z nim związaną.

 
Gatunek iście romantyczny, dlatego proponujemy przeprowadzić zajęcia w terminie i nastroju PRZEDWALENTYNKOWYM.  Zapraszamy:

7 luty 2012 (wtorek)
godz. 18:30 - 20:00
ul. Krakowska 5 ("Kabaret")


Koszt tej przyjemności jest relatywnie niski: 15zł/1,5h od osoby

Uwaga:
Panie prosimy o przyniesienie białych chusteczek bawełnianych (małych! bolero to nie rumba ;-)
Proponujemy również: paniom buty na obcasach, panom - koszule.

Strój również zdobi człowieka, a odpowiednio ubrane "człowieki" potrafią stworzyć bardzo ciekawy klimat i romantyczną atmosferę.


Pamiętaj! Nigdy nie jest ani za wcześnie, ani za późno na bolero!
Zapraszamy osoby tańczące oraz te, które dopiero myślą o nauce tańca.
 Bolero, to nie umiejętności ale wrażliwość na muzykę i otwartość na partnera.

Warto spróbować chociażby dlatego, że..
Bolero nie brzmi tylko w uszach, ale w głębokości duszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz